środa, 19 czerwca 2013



   „Aby być hipsterem NIE MOŻESZ
    nazywać się hipsterem”

Cechy charakterystyczne hipstera są tak wyrafinowane, że nikt właściwie nie jest pewien, jak wyglądają. Za punkt honoru postawił sobie oryginalność. Tak oryginalny, że w skali oryginalności od 1 do 10 jest siedemnastką. Sporo takich ludzi widuje się w Wielkiej Brytanii, USA, w Niemczech i w innych Holandiach. Ich środowiskiem jest tylko i wyłącznie miasto, gdzie indziej zginą z braku ekologicznej żywności i ciuchów z second-handu. Hipster przede wszystkim jest indywidualistą. Prawdziwy hipster nigdy nie skaleczył się komercją i brzydzi się tobą...

JAK ROZPOZNAĆ:

- Właściciel eleganckiego swetra z dekoltem, eleganckich jaskrawych trampek, eleganckich damskich spodni (obowiązkowo ciasne, czasami na tyle, że można je pomylić z kalesonami. Albo może to są kalesony?)




-Fryzura unika wszelkich standardów. Może to być fryzura na garnek, emo grzywka, włosy krótkie, acz rozszalałe, włosy długie i rozszalałe, a ostatnio popularne stało się uczesanie na sarmatę, z wygolonymi bokami i bujnym czubem.




                  „FRYZURA W KSZTAŁCIE MOPA”




-Jedna z niewielu osób, która nosi okulary, a nie ma wady wzroku. Okulary oczywiście muszą być tak wielkie i ciężkie, że powodują garbienie się.




-Do swoich idealnie przylegających spodni często nosi szeroki pasek i/lub szelki (oczywiście na wierzchu).




-Osobnik znajdujący potrzebę noszenia szalika i/lub czapki latem.



-Człowiek, który ma iPody, iPhone'y iParę innych iRzeczy niezbędnych do lansu.



-Kozak. Cwaniak. Samozwańczy ekspert w każdej dziedzinie. Lepszy od ciebie.





-On wcale się na ciebie nie gapi dlatego, że mu się podobasz. On cię właśnie mierzy i nie podoba mu się to, co widzi. Wstydź się.




VINTAGE:
Hipsterzy kochają vintage (Tak, nie retro, ale vintage). Nie tak jak wszyscy jednak. W swój własny, indywidualny sposób. Nie tylko inspirują się stylem sprzed kilkudziesięciu lat. Autentycznie noszą ubrania sprzed 30 lat. Swetry babci potrafią osiągnąć zawrotne ceny w sklepach vintage. Oldskulowe Ray-bany także są w modzie, w każdej paczce hipsterów muszą być co najmniej dwie osoby z czterdziestoletnim polaroidem (w Polsce natomiast jest to stary, ruski aparat, przez właściciela nazywany „świetnym, lepszym od tych ścierw lustrzanek.”

ANTYHIPSTER:
Istnieje jednak niefajna i mainstreamowa grupa ludzi uważających hipsterów za zbiór zblazowanych i nieprzystosowanych do prawdziwego życia dzieci bogatych rodziców, którzy nigdy nie zrobili nic konstruktywnego. Logika antyhipsterska oparta jest na negacji wyjątkowości i wyszukaności oraz przekonaniu o degeneracji tej dekadenckiej subkultury. Antyhipsterzy to w większości normalni zajmujący się zwyczajnym życiem, nieakceptujący zarówno stylu jak i fałszywego podejścia do życia hipsterów.

Dziś „hipsterzy to „kolesie”, którzy ziewają gdy przyznajesz się, że lubisz Coldplay'a. To ludzie, którzy noszą t-shirty z własnoręcznie wykonanymi nadrukami cytującymi filmy, o których nigdy nie słyszałeś (znają co najmniej 300 zespołów grających muzykę alternatywną) i jako jedyni w Stanach Zjednoczonych twierdzą, że browar Pabst Blue Ribbon wciąż produkuje dobre piwo. Noszą czapki-tirówki, berety i myślą, że Kanye West ukradł ich okulary. Ich cały imidż wymyślony jest tak aby dać Ci poczucie, że oni po prostu mają wszystko gdzieś” (Fletcher 2009).

W sposób mniej kwiecisty, hipsterów określić można jako młodych ludzi (przeważnie w wieku 18-35 lat), o „inteligenckim pochodzeniu” związanych z szeroko rozumianą kulturą alternatywną i sztuką offową, w szczególności Indie rockiem, alternatywnym hip hopem, clubbingiem, kinem niezależnym. Ich aktywność oscyluje wokół magazynów typu Vice czy K-MAG, blogów muzycznych (Discodust, Discobelle, rinse.fm, w Polsce Hungry Hungry Models), stron internetowych typu Pitchfork Media, concept-storów, sklepów z odzieżą vintage, punktów sprzedaży organicznej żywności, jeżdżeniu na ostrym kole (fixed gear),




uczestnictwie w festiwalach typu „Unsound”, „Off” czy „Nowa Muzyka”, chodzeniu na imprezy do klubów, w których laptop-djs grają z Abletona – często na przemian – oldchool/ detroit techno, minima techno, nu-rave, baseline, acid house, fidget house, dubstep, drum’n’base, break-core. Styl ubierania się hipsterów opiera się w dużej mierze na zapożyczeniach z zamierzchłej przeszłości, które są wyrazem kontestacji umasowionego rynku mody. Hipstrzerzy zdają sobie sprawę z tego, że wszystkie "sieciówki" (H&M, Zara, Pull and Bear, Bershka, C&A, New Yorker) korzystają z usług wyspecjalizowanych firm, profesjonalnie badających rynek mody oraz prognozujących co będzie na topie w następnym sezonie. Ponieważ branża owych „wróżek” jest dość hermetyczna to mamy do czynienia z samosprawdzającą się przepowiednią.



Każdy, kto nalega, że jest hipsterem, nie jest nim”




Jeśli usłyszysz taki dialog na ulicy, wiedz, że jest blisko...

Odkryłem nowy zespół!
– Jak się nazywa?
– Nieważne, pewnie nigdy o nich nie słyszałeś.

– Czego słuchasz?
– I tak nie znasz.









        Barbara Dyduch